comment
Artykuł
Data publikacji: 2024-05-17
Nie tylko żłobki i przedszkola
Po wprowadzeniu 500+ krytycy rządu zaczęli przekonywać, że program PiS nie zadziała. Potem szydzono, że dzietność ponownie spada. Harce te nie miały nic wspólnego z troską o demograficzną przyszłość narodu. Chodziło o to, by dowalić władzy. A że akurat za pomocą demografii? A czemu nie? Później pojawili się dyżurni mędrcy. Nazywam ich frakcją żłobkowo-przedszkolną – bo jej przedstawiciele twierdzą, że na malejącą dzietność nie pomoże żadne 500+, tylko żłobki i przedszkola. I tanie mieszkania na wynajem. A wtedy Polki i Polacy zaczną się mnożyć jak króliki z pamiętnej reklamy Ministerstwa Zdrowia.
Pozostało 78% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu